Międzyodrze jest jednym z najważniejszych jesiennych noclegowisk żurawi (Grus grus) w Polsce.
Niesamowitym jest to, że żurawie korzystają z tego obszaru jako miejsca przystankowego i noclegowego od co najmniej 100 lat!
Słynny szczeciński ornitolog Paul Robien w swojej książce o ptakach Szczecina i okolic („Die Vogelwelt des Bezirks Stettin”) z 1920 roku tak pisał o międzyodrzańskich żurawiach (przekład Jerzego Giergielewicza i Łukasza Ławickiego):
„Corocznie w marcu i kwietniu, a często jeszcze w maju, wielkie przelatujące klucze żurawi, a później we wrześniu i październiku, olbrzymie jesienne, wędrowne stada, zbierają się setkami i tysiącami szczególnie w dolinie Odry między Gryfinem i Moczyłami. Te masy ptaków, te wyloty o poranku z noclegowiska i przyloty wieczorem ponownie na miejsce noclegu. To trzeba zobaczyć, usłyszeć ten ogłuszający wrzask nocy, aby wyobrazić sobie stadne życie zwierząt.”
Na tych spektakularnych zdjęciach jedno z takich noclegowisk, widziane także z lotu żurawia, uwiecznił Piotr Piznal.